Burzliwe dyskusje nad przyszłością Młodzieżowych Domów Kultury i obniżeniem dotacji dla przedszkoli prywatnych trwały pięć godzin. Radni chcieli odrzucić wszystkie projekty uchwał, ostatecznie więc sekretarz miasta wycofał je z obrad w imieniu prezydenta. Oznacza to, że do likwidacji MDK-ów i przekształcenia ich w filie miejskich instytucji kulturalnych na razie nie dojdzie

Stanowczy sprzeciw radnych

Miejscy urzędnicy podkreślali, że przyjęcie uchwał wiąże się z oszczędnościami. Wskazywali, że nie chodzi o rzeczywistą likwidację instytucji kultury, a jedynie o przekształcenie formuły prawnej ich działania. Projektowi stanowczo sprzeciwiali się radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Kraków dla Mieszkańców, a i część radnych popierających prezydenta miała spore wątpliwości. Wszystkie strony apelowały również o nie zmniejszanie dotacji dla prywatnych przedszkoli w sytuacji, gdy i tak czeka je wzrost kosztów i spadek przychodów.
Ostatecznie sekretarz miasta Antoni Fryczek wycofał wszystkie projekty. Przyjęto natomiast dwie rezolucje w sprawie powołania zespołów zadaniowych, zajmujących się budżetem miejskim oraz walką z koronawirusem.